W odróżnieniu od wielkiego klasyka w dziedzinie humorystyki purenonsensownej, Juliana Tuwima, który w swoim wiekopomnym dziele Pegaz dęba skatalogował zabawy literackie istniejące od stuleci, Stanisław Barańczak tworzy zabawy coraz to nowe, a jeśli nawet korzysta ze starych wzorów – po mistrzowsku je przekształca. Oto bierze na przykład tekst arii operowej po włosku i tłumaczy go na polski, nie trzymając się, powiedzmy to sobie otwarcie, zbyt niewolniczo oryginału. Jeśli chodzi o sens, bowiem wiernie odtwarza jego brzmienie. Efekt? Ano taki, że słuchając pełnego namiętności dialogu Don Giovanniego i Zerliny z opery Mozarta, nie jesteśmy w stanie uwolnić się od jego „przekładu”:
Don Giovanni: Wiej mi, bo tnę żyletą!
Zerlina: Iii, w japie - cham atletą.
Don Giovanni: Pokancerować mordę?!
Zerlina: Pies tonął - słoń pruł fordem.
A przynajmniej ja, kiedy puszczam sobie czasem Don Giovanniego nie jestem w stanie się uwolnić i zawsze słyszę jak wyżej.
— Joanna Szczęsna
Książka Stanisława Barańczaka Pegaz zdębiał rozpoczyna serię „Zabawy literackie”.
Stanisław Barańczak
Wybitny poeta, eseista, krytyk literacki, tłumacz poezji i m.in. dramatów Szekspira, autor licznych antologii poetów angielskich i amerykańskich, działacz opozycyjny. Laureat m.in. nagrody Kościelskich, nagrody PEN Clubu za przekłady, Nagrody Nike za tom poetycki Chirurgiczna precyzja oraz laureat Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej "Silesius" za całokształt twórczości. Do roku 1977 był wykładowcą Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, po wyjeździe w 1981 roku do USA wykładał literaturę polską na Harvard University w Cambridge. Mieszka w Newtonville w stanie Massachusetts.
Language
Polish
Pages
200
Format
Hardcover
Publisher
Prószyński i S-ka
Release
January 01, 2009
ISBN
8374697407
ISBN 13
9788374697408
Pegaz zdębiał. Poezja nonsensu a życie codzienne: wprowadzenie w prywatną teorię gatunków
W odróżnieniu od wielkiego klasyka w dziedzinie humorystyki purenonsensownej, Juliana Tuwima, który w swoim wiekopomnym dziele Pegaz dęba skatalogował zabawy literackie istniejące od stuleci, Stanisław Barańczak tworzy zabawy coraz to nowe, a jeśli nawet korzysta ze starych wzorów – po mistrzowsku je przekształca. Oto bierze na przykład tekst arii operowej po włosku i tłumaczy go na polski, nie trzymając się, powiedzmy to sobie otwarcie, zbyt niewolniczo oryginału. Jeśli chodzi o sens, bowiem wiernie odtwarza jego brzmienie. Efekt? Ano taki, że słuchając pełnego namiętności dialogu Don Giovanniego i Zerliny z opery Mozarta, nie jesteśmy w stanie uwolnić się od jego „przekładu”:
Don Giovanni: Wiej mi, bo tnę żyletą!
Zerlina: Iii, w japie - cham atletą.
Don Giovanni: Pokancerować mordę?!
Zerlina: Pies tonął - słoń pruł fordem.
A przynajmniej ja, kiedy puszczam sobie czasem Don Giovanniego nie jestem w stanie się uwolnić i zawsze słyszę jak wyżej.
— Joanna Szczęsna
Książka Stanisława Barańczaka Pegaz zdębiał rozpoczyna serię „Zabawy literackie”.
Stanisław Barańczak
Wybitny poeta, eseista, krytyk literacki, tłumacz poezji i m.in. dramatów Szekspira, autor licznych antologii poetów angielskich i amerykańskich, działacz opozycyjny. Laureat m.in. nagrody Kościelskich, nagrody PEN Clubu za przekłady, Nagrody Nike za tom poetycki Chirurgiczna precyzja oraz laureat Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej "Silesius" za całokształt twórczości. Do roku 1977 był wykładowcą Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, po wyjeździe w 1981 roku do USA wykładał literaturę polską na Harvard University w Cambridge. Mieszka w Newtonville w stanie Massachusetts.